(Przykładowa opinia zaczerpnięta z ogólnodostępnego bloga namedycyne.eu)

Ja studiuję w Rzeszowie już na 3 roku i nie wierzcie tym, którzy tak hejtują. Bywa ciężko, to fakt, ale generalnie do przejścia. Ja zdałam wszystkie egzaminy bez problemu.

Uczelnia jest nowoczesna, super wyposażenie, asystenci też ok. i nie wiem, skąd takie plotki że pielęgniarki uczą anatomii – wszystkie zajęcia są z lekarzami, zarówno prosektoria jak i seminaria, a niektórzy asystenci naprawdę rewelacyjnie tłumaczą i przygotowują do egzaminu.

Co do Rzeszowa to a naprawdę trzeba się nic nie uczyć, żeby cię wywalili, u mnie na roku we wrześniu odpadły 3 czy 4 osoby poprawki idą gładko – albo siada giełda, albo większa część pytań pokrywa się z pierwszego terminu.