Opole

Odsłony: 1315
Andrzej

Próbowałam przepchnąć komentarz o Opolu na innej znanej stronie odpowiadając na niektóre pytania osób rekrutujących, ale się nie udało - wkleję tutaj, może ktoś przeczyta może to komuś pomoże :D

Hejka, co do OPOLA:
- typowego Erasmusa nie ma, ale przychodzą oferty praktyk (w tym roku była możliwość bodajże Portugalia i Włochy – ale wiadomo covid, więc pewnie nikt nie korzystał),
- może i mała mieścina, ale dzięki temu integracja większa – ludzie niezależnie od roku się spotykają, jest miasteczko studenckie, akademiki – mało ludzi = lepsza współpraca (jesteśmy naprawdę mega dobrze zorganizowani, każdy ma dostęp to tych samych zasobów dzięki czemu nie ma notatkowych podziemi i nie płaci kompletnie nic za pomoce do nauki jak na większych uniwerkach gdzie opychają pierwszakom wszystko za majątek xd), mało kto się chce bawić w kopanie pod sobą dołów, co jest potężnym plusem (byłam na innej uczelni więc wiem jak to wygląda w studenckich fabrykach),
- kadra: raczej wszyscy na spooory plus, jest szansa na rozmowę, rozwianie wątpliwości – praktycznie zawsze, jeśli trzeba nauczyciel indywidualnie tłumaczy, wyjaśnia, mają dla nas czas, nie olewają swojej roboty, bo każdemu zależy, żeby był wysoki poziom przy jednoczesnym braku mieszania studenta z błotem (wg mnie mocno przyjazna relacja student-wykładowca, póki co bez problemu można było podbić do każdego prowadzącego z każdym problemem, bez utrudniania typu – oficjalne maile, konsultacje). Anatomia, histologia, biochemia w mojej opinii – mega fajne, z fizjologią w 2 semestrze – trochę wieje grozą, ale wszędzie z tego co rozmawiam ze znajomymi z innych uczelni jest jakiś tego typu przedmiot gdzie trzeba się spiąć bardziej! Biologia w 1 semestrze z kolei – owszem też ciężko, mnóstwo popraw wejściówek, ale ostatecznie prawie każdy to świetnie wspomina i wiedza mega została. Super doświadczenie mieć zajęcia z doktorem P. :D
- koła naukowe: i tutaj kolejny plus, wiadomo kto chce bawi się w IFMSA, ale spora część osób jest już w kołach na 1 roku – są koła gdzie się już uczy jak pisać prace naukowe pod doktorat w takim osobiście nie jestem to nie powiem), ale są też takie koła mocno praktyczne – gdzie już w 1 semestrze zostaniecie wkręceni na dyżury, żeby podpatrzeć pracę w szpitalu, a nawet jak będziecie chcieli to sobie od razu porobicie wenflony, kroplówki itp.

Dopiero pracujemy na opinię, każda uczelnia kiedyś zaczynała. Nie skreślajcie nas na starcie, tworzymy super miejsce, super społeczność i fajnie by było, żeby super ludzie do nas dołączyli! :D

 

Komentarze obsługiwane przez CComment

Kategoria: